Sobieraj uratował jeden punkt Górnikowi. Remis 2:2 z Jarotą Jarocin
Dziewiąty mecz bez zwycięstwa z rzędu zanotował Górnik Konin. W ostatnim spotkaniu na własnym terenie w tym sezonie biało-niebiescy zremisowali z Jarotą Jarocin 2:2.
W sobotnim meczu koninianie bronić musieli zajmowanej przez siebie dwunastej pozycji w tabeli przed zakusami Bałtyku Koszalin i rywala Górnika - Jaroty Jarocin. W wyjściowym składzie Górnika znów znalazło się miejsce dla czterech młodzieżowców. Zabrakło co prawda Mateusza Majera, czy Jakuba Staszaka, ale obok Mateusza Kolińskiego wybiegli jeszcze Tobiasz Tomaszewski, Filip Stożek i Igor Ludwiczak.
Górnik zaczął od mocnego uderzenia. Już w drugiej minucie prowadzenie gospodarzom dał strzałem z dystansu Wiktor Patrzykąt. Do przerwy koninianie wygrywali 1:0. Po zmianie stron Jarocie udało się wyrównać - w 65. minucie rzut karny wykorzystał Jędrzej Ludwiczak.
Zaledwie pięć minut później goście już prowadzili, a na listę strzelców wpisał się Mateusz Dunaj. Górnikowi udało się uratować jeden punkt - w doliczonym czasie gry bramkę strzelił Krystian Sobieraj i mecz zakończył się remisem 2:2.
Biało-niebiescy przełamali serię pięciu ligowych porażek z rzędu, ale jednocześnie kontynuują serię dziewięciu spotkań bez zwycięstwa. Kolejna i ostatnia już w tym sezonie szansa na trzy punkty za tydzień w Pelplinie. Górnik zagra tam z Wierzycą.
Górnik Konin - Jarota Jarocin 2:2 (2' Wiktor Patrzykąt, 90'+ Krystian Sobieraj - 65' Jędrzej Ludwiczak, 70' Mateusz Dunaj)
Górnik Konin (skład wyjściowy): Mateusz Koliński - Mateusz Augustyniak, Robert Jędras, Dawid Śnieg, Wiktor Patrzykąt, Maciej Adamczewski, Tobiasz Tomaszewski, Filip Stożek, Igor Ludwiczak, Dawid Przybyszewski, Sebastian Kaczyński.