Metamorfoza MKS MOS Konin. Pierwsza wygrana i 103 punkty!
Pierwsze zwycięstwo w bieżącym sezonie i jednocześnie od czasu powrotu seniorskiej drużyny zanotowały koszykarki MKS MOS Konin. W niedzielę pokonały na własnym terenie AZS Włocławek 103:78.
Kto nie widział koszykarek MKS MOS od czasu ich pierwszego spotkania w Koninie na początku października tego roku mógł w niedzielę przecierać oczy ze zdumienia. Na parkiecie prezentował się bowiem całkiem inny zespół, niż dwa miesiące temu - bardzo dobrze zorganizowany w defensywie i grający drużynowo (a nie jak ostatnio - niemal wyłącznie indywidualnie) w ofensywie.Â
Zaprocentowało to od razu na tablicy wyników. Już po pierwszej kwarcie MKS MOS Konin prowadził 30:18. Przewaga mogła być jeszcze większa, szwankowała jednak trochę skuteczność. Choć koninianki dochodziły do sytuacji rzutowych, mnóstwo z nich, z dobrych pozycji, marnowały.
Swoje oczywiście zrobiła też klasa rywala. AZS Włocławek plasował się w tabeli tuż przed MKS MOS Konin i do tej pory miał zaledwie jedno zwycięstwo na koncie. - Wiedziałyśmy, że to będzie kluczowy mecz dla naszego zespołu - mówiła już po spotkaniu Kamila Rogulska, zawodniczka MKS MOS Konin. Gdy przyjezdne przetrawiły już pierwszy cios, zaczęła się bardziej wyrównana gra.Â
W trzeciej kwarcie zawodniczki z Włocławka zaczęły sukcesywnie odrabiać straty do koninianek. Gdy przewaga stopniała do dwunastu oczek o czas poprosił trener Mateusz Dwornik. Na czwartą kwartę koszykarki z Konina wychodziły jednak z zaledwie dziewięciopunktową przewagą. Pierwsza wygrana wisiała na włosku.
Do czwartej minuty obie drużyny zdobywały niemal punkt za punkt, ale od stanu 79:68 przewagę zdobył MKS MOS Konin. Wtedy stało się jednak jasne, że koninianki już tej wygranej nie oddadzą. Ostatecznie zespół Mateusza Dwornika zdołał przebić nawet granicę stu punktów i wygrał 103:78, notując pierwsze zwycięstwo w sezonie.Â
- Jesteśmy bardzo szczęśliwe. Bardzo długo czekałyśmy i pracowałyśmy na to zwycięstwo. Myślę, że nie będzie to jedyna wygrana w tym sezonie - mówiła po spotkaniu Kamila Rogulska. Wtórował jej szkoleniowiec MKS MOS. - Kamień spadł nam z serca. To bardzo fajny bodziec dla nas do dalszej pracy. Rezerwy są jeszcze bardzo duże. Ten proces się jeszcze nie skończył. Jakieś 80 procent mamy za sobą, te 20 procent możemy jeszcze podkręcić. Widać już swobodę, wynika to z dobrej obrony. Przetrwaliśmy okres słabszej gry, musimy teraz ustabilizować formę, by te kwarty były trochę równiejsze.
Kolejne spotkanie już za tydzień. MKS MOS Konin podejmie MUKS WSG Supravis Bydgoszcz.Â
MKS MOS Konin - AZS Włocławek 103:78 (30:18, 19:14, 23:31, 31:15)
MKS MOS Konin: Kamila Rogulska (27), Sara Marczyk (27), Wiktoria Orchowska (11), Małgorzata Siatkowska (10), Weronika Kołodziejczak (10), Adrianna Siuda (6), Natalia Liszkowska (6), Wiktoria Wróbel (4), Maria Ławniczak (1), Julia Burzyńska (1), Hanna Tomaszewska, Wiktoria Kudroń.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.