Strzelanina w Wilczynie, Wilki wygrały pierwszy mecz kontrolny
Aż dziewięć bramek padło w sobotnim sparingu Wilków Wilczyn. Tym razem zespół Radosława Konieczki mierzył się z czwartoligowcem i mecz kontrolny wygrał.
Trzy dni po inaugurującym serię meczów kontrolnych starciem z Sokołem Kleczew Wilki Wilczyn podejmowały Cuiavię Inowrocław. To czternasta drużyna ubiegłego sezonu IV ligi gr. kujawsko-pomorskiej. W założeniu więc rywal idealny do sprawdzenia, jak beniaminek z Wilczyna może sobie radzić w IV lidze. Jeżeli tak, jak podczas sobotniego sparingu to są powody do optymizmu.
Jako pierwsi na prowadzenie wyszli co prawda piłkarze Cuiavii, ale dwie strzelone tuż po sobie bramki na początku drugiej połowy w wykonaniu Bartosza Domanieckiego i Mikołaja Nowakowskiego dały przewagę Wilkom. Już w 55. minucie podwyższyć mógł Krystian Robak, ale jego strzał z rzutu wolnego sparować zdołał bramkarz z Inowrocławia. Wilki sytuacji wciąż marnowały sporo, sam na sam pomylił się np. Marcel Koziorowski, ale i tak skuteczność była już lepsza, niż w meczu z Sokołem Kleczew.
W 60. minucie na 3:1 podwyższył Wiktor Kacprzak, jedna z nowych twarzy w zespole z Wilczyna. Były zawodnik m.in. Sokoła Kleczew i Victorii Września wykorzystał prostopadłe podanie, minął bramkarza i wpakował piłkę do pustej siatki. Już pięć minut później było 4:1. Tym razem gol padł po stałym fragmencie gry, głową dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Michał Zajączkowski.
Wysokie prowadzenie nieco rozluźniło wilczynian, a Cuiavia zdołała złapać kontakt. Najpierw goście wykorzystali zagranie z prawej strony boiska. Pięć minut później piłka posłana została za plecy obrońców, z bramki wyszedł Jaskulski, ale szybszy był od niego rywal. Z 4:1 zrobiło się 4:3.
Sytuację uspokoił nieco wywalczony w 80. minucie rzut karny. Faulowany w szesnastce był zawodnik testowany, do jedenastki podszedł Krystian Robak i pewnym strzałem podwyższył prowadzenie Wilków. Sześć minut później zespół z Inowrocławia strzelił jeszcze czwartego gola, Jaskulski został przelobowany, ale ostatecznie mecz zakończył się wygraną Wilków.
- Jestem zadowolony z dzisiejszego spotkania. Dominowaliśmy przez całe 90 minut - mówił po meczu trener zespołu z Wilczyna Radosław Konieczka. - Bramki straciliśmy z kontrataków. Przy wyniku 4:1 wkradło się zbyt duże rozluźnienie w drużynę. Założenia taktyczne wykonaliśmy jednak w stu procentach.
Kolejny mecz kontrolny Wilki rozegrają w przyszłą sobotę w Sompolnie. O godz. 12.00 zmierzą się tam z V-ligowym GKS.
Wilki Wilczyn - Cuiavia Inowrocław 5:4 (Bartosz Domaniecki, Mikołaj Nowakowski, Wiktor Kacprzak, Michał Zajączkowski, Krystian Robak)
Wilki Wilczyn: Jakub Matczak - Patryk Szymański, Michał Zajączkowski, Wiktor Mochalski, Igor Kuźniewski, Krystian Robak, Marcel Koziorowski, Wiktor Kacprzak, Bartosz Domaniecki, Mikołaj Nowakowski, Marcin Balalja.
Ponadto zagrali: Jakub Jaskulski, Adrian Górecki, Adrian Kamiński, Oskar Bagrowski, Olczyk, zawodnik testowany.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.