Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: WIECZÓR WYBORCZY KONIN 2024 - II TURA - NIEDZIELA 20:55

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportOblężona twierdza nie padła. Sokół zremisował z Pomorzaninem

Oblężona twierdza nie padła. Sokół zremisował z Pomorzaninem

Dodano: , Żródło: LM.pl
Oblężona twierdza nie padła. Sokół zremisował z Pomorzaninem

Mieli rzut karny, poprzeczkę i jednego zawodnika więcej, ale zdołali jedynie zremisować z beniaminkiem. To nie była wymarzona inauguracja sezonu na własnym terenie Sokoła Kleczew.

W pierwszym spotkaniu w Kleczewie w tym sezonie Sokół podejmował beniaminka III ligi. Pomorzanin Toruń przed startem rozgrywek mógłby być typowany jako jeden z kandydatów do spadku, tymczasem w Kleczewie zaprezentował całkiem rozsądny futbol. Wiedząc, że prawdopodobnie są słabszym zespołem, przyjezdni skupili się na bronieniu dostępu do własnej bramki, momentami nawet całą jedenastką.

Sokół przez długi czas nie mógł znaleźć sposobu na przebicie się przez te podwójne zasieki. Dopiero w 27. minucie dobrze z dystansu przymierzył Norbert Grzelak, a chwilę później z podobnej pozycji spróbował Adrian Ligienza. W obu sytuacjach dobrze interweniował jednak bramkarz gości.

Tymczasem, w 43. minucie, to Pomorzanin niespodziewanie wyszedł na prowadzenie. Po dośrodkowaniu piłki w pole karne lobem Huberta Świtalskiego pokonał Masato Hajaszi. Zaskakująco, do przerwy to torunianie schodzili z korzystnym dla siebie rezultatem.

O ile pierwsza połowa była dość senna, o tyle w drugiej na brak emocji nie można już było narzekać. Wszystko przez Rafała Więckowskiego, który w 51. minucie faulował wychodzącego do sytuacji sam na sam Łukasza Zagdańskiego. Piłkarz Pomorzanina otrzymał za to zagranie czerwoną kartkę, a Sokół - rzut karny. Jedenastki nie wykorzystał jednak Norbert Grzelak.

Już chwilę później zespół Łukasza Cichosa zdołał jednak wyrównać. Po zamieszaniu w polu karnym piłkę uderzył Adrian Kaliszan. Gol najprawdopodobniej zaliczony zostanie jednak jako bramka samobójcza, po meczu sędziowie mówili bowiem, że piłka dotknęła jeszcze jednego z piłkarzy Pomorzanina. Do ostatecznego werdyktu potrzebna będzie jednak wideoweryfikacja.

Grający w przewadze Sokół zamknął rywali na ich własnej połowie i rozpoczął ostrzał bramki. Nic więcej jednak nie chciało wpaść. Blisko był Grzelak, który trafił w poprzeczkę, blisko Adamczewski, który przestrzelił z kilku metrów. Ostatecznie mecz zakończył się jednak remisem 1:1.

Nie dość, że nie graliśmy na pełnię swoich możliwości, straciliśmy punkty, to jeszcze nie dopisało nam kompletnie szczęście, takie piłkarskie szczęście. Dwie poprzeczki, niestrzelony karny i przypadkowa bramka, która nie może się na tym poziomie zdarzyć sprawiła, że remisujemy z Pomorzaninem i tracimy dwa punkty - podsumował mecz trener Łukasz Cichos. 

Po dwóch kolejkach kleczewianie mają więc na koncie tylko jeden punkt i na ten moment plasują się na trzynastym miejscu w tabeli. Kolejne spotkanie za tydzień - Sokół zmierzy się na wyjeździe z Bałtykiem Gdynia.

Sokół Kleczew - Pomorzanin Toruń 1:1 (43' Masato Hajaszi - 53' bramka samobójcza)

Sokół Kleczew: Hubert Świtalski - Szymon Bartosik, Adrian Kaliszan, Dawid Śnieg, Konrad Kobylarek (49' Olaf Wójtowicz), Maciej Adamczewski, Norbert Grzelak, Adrian Ligienza (90' Mateusz Majer), Mateusz Roszak (69' Paweł Piceluk), Tomasz Koziorowski, Łukasz Zagdański.

Oblężona twierdza nie padła. Sokół zremisował z Pomorzaninem
1596912835-fvxu45-_mg_0988.jpg
1596912837-mzs_vd-_mg_0998.jpg
1596912835-daivgt-_mg_1004.jpg
1596912836-hs0wnd-_mg_1016.jpg
1596912836-pma_85-_mg_1027.jpg
1596912836-fhn_3v-_mg_1032.jpg
1596912836-6qo_ai-_mg_1052.jpg
1596912836-2xawib-_mg_1058.jpg
1596912836-_r7gfv-_mg_1061.jpg
1596912837-a8yot5-_mg_1071.jpg
1596912837-tb4cxs-_mg_1077.jpg
1596912837-etrndw-_mg_1085.jpg
1596912837-skpewf-_mg_1088.jpg
1596912837-naul1f-_mg_1093.jpg
1596912838-1w61wn-_mg_1097.jpg
1596912963-zpfic6-_mg_1002.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole