Furtado zakręcił Górnikiem, z Kotwicą Kołobrzeg bez przełamania

Był taki moment w meczu z Kotwicą Kołobrzeg, w którym wydawało się, że Górnik może zdobyć pierwszy punkt w sezonie. Skończyło się, jak zawsze w tym sezonie - porażką, tym razem 1:3.

Trener Sławomir Suchomski zamieszał nieco składem w sobotnim meczu z Kotwicą Kołobrzeg, za Jakuba Szańca wskoczył Kamil Krupiński, który w ostatnich dniach wzmocnił Górnika. Do linii pomocy przesunięty został za to Bartłomiej Gajda. Biało-niebiescy w mecz weszli nieźle, niecelnie uderzali Nowak i Draszczyk, ale gra była wyrównana.

Do dziewiętnastej minuty. Po prostopadłym podaniu w sytuacji sam na sam znalazł się Ednilson de Jesus Tavares Furtado. Portugalczyk pociął lekko piłkę nad interweniującym Wadachem i Kotwica wyszła na prowadzenie. Jak się okazało, był to dopiero wstęp do świetnego występu Furtado, który przez niemal cały mecz sprawiał wiele problemów bocznym defensorom Górnika Konin.

Po zdobyciu bramki przewagę zdobyli kołobrzeżanie, ale niespodziewanie, w 40. minucie, Górnik wyrównał. Faulowany na skraju szesnastki był Dawid Przybyszewski. Piłkarz Górnika sam podszedł do wapna i dał wyrównanie koninianom. Przez kolejne kilkadziesiąt minut, również po przerwie, wydawało się, że Górnik może z Kotwicą pokusić się o pierwszy punkt w sezonie. Kołobrzeżanie co prawda przeważali, ale nie mieli aż tylu dobrych okazji pod bramką gospodarzy, między słupkami czujny był też Wadach.

Te nadzieje rozwiała druga bramka dla gości. W 72. minucie po bardzo dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego na bliższy słupek dobrze główkował Mykyta Wowczenko i było 1:2. Po drugiej straconej bramce koninianie wyraźnie siedli. W 79. minucie w polu karnym faulował Stożek, na 1:3 trafił Furtado, chwilę później z drugą żółtą kartką z boiska zszedł Miłosz Nowak i było praktycznie po meczu.

Górnik przegrał czwarty mecz, cały czas nie ma na koncie ani jednego punktu, przed ostatnim miejscem w tabeli broni go tylko lepszy bilans bramkowy od Mieszka Gniezno. Kolejne spotkanie w przyszłą sobotę, koninianie zagrają na wyjeździe z Nielbą Wągrowiec.

Górnik Konin - Kotwica Kołobrzeg 1:3 (40' Dawid Przybyszewski - 19', 79' Ednilson de Jesus Tavares Furtado, 72' Mykyta Wowczenko)

Górnik Konin: Maksym Wadach - Damian Ścibiorek (57' Filip Stożek), Bartłomiej Gajda (86' Fabian Sieradzki), Bartosz Zakrzewski, Jakub Draszczyk, Kacper Robaczyński, Kamil Sternicki, Miłosz Nowak, Emil Więcek (78' Daniel Jatczak), Dawid Przybyszewski, Kamil Krupiński.

Kotwica Kołobrzeg: Jakub Trojanowski - Bartosz Gęsior, Gabriel Reis Polonio de Sousa (57' Przemysław Jurków), Ednilson de Jesus Tavares Furtado, Ondrej Jakubov, Kamil Włodyka (81' Bartosz Kalupa), Aleksander Kowalski, Michał Mikołajczak (71' Michał Szczyrba), Michał Kozajda, Michał Koźlik, Mykyta Wowczenko (88' Correira Gilson).