Ostatni mecz przed przerwą, Medyk będzie bronił trzeciego miejsca

AP Lotos Gdańsk będzie ostatnim rywalem Medyka Konin przed reprezentacyjną przerwą. Po porażce z Czarnymi Sosnowiec koninianki muszą bronić trzeciej pozycji w tabeli.

Gdański klub jest relatywnie nowym tworem, a obecny sezon jest jego pierwszym w najwyższej klasie rozgrywkowej. Już w drugiej kolejce AP Lotos odniósł historyczne zwycięstwo w Ekstralidze, pokonując Olimpię Szczecin 1:0, ale jak na razie na tym się skończyło. Gdańszczanki dołożyły jeszcze punkt po remisie z Rolnikiem B. Głogówek i z czterema oczkami na koncie zajmują obecnie dziewiąte miejsce w tabeli.

W sobotę podejmą Medyka Konin, który do Gdańska przyjedzie poobijany po bardzo ważnej porażce z Czarnymi Sosnowiec. Koninianki nie zdołały zaatakować fotela lidera, cały czas zajmują trzecie miejsce w klasyfikacji, ale ich strata do dwóch pierwszych drużyn wzrosła do pięciu oczek. Teraz muszą bronić swojego miejsca na podium, dziesięć punktów na koncie ma bowiem również Śląsk Wrocław. 

Będzie to pierwszy mecz obu zespołów w historii w Ekstralidze, ale nie pierwszy - w ogóle. W 2017 roku obie drużyny spotkały się w 1/8 finału Pucharu Polski. Medyk zwyciężył wtedy w Gdańsku 11:1, odpadł w kolejnej fazie z Czarnymi Sosnowiec. AP Lotos Gdańsk grał ponadto przez kilka sezonów I ligi z rezerwami Medyka Konin, a w II lidze - z powiązanym z Medykiem zespołem Górniczej Konin. 

Szósta kolejka Ekstraligi będzie ostatnią przed przerwą reprezentacyjną. Szanse na rewolucje w tabeli są małe. Czarni Sosnowiec i UKS SMS Łódź zagrają z zespołami ze strefy spadkowej - ROW-em Rybnik i Rolnikiem B. Głogówek. Ciekawiej może być w Łęcznej, gdzie Górnik podejmie GKS Katowice i w Bydgoszczy, gdzie Śląsk Wrocław zagra z KKP. O ile więc ligowe podium nie powinno się bardzo zmienić, o tyle środek tabeli czekają jakieś przetasowania.

Spotkanie pomiędzy AP Lotos Gdańsk a Medykiem Konin rozpocznie się w sobotę 12 września o godz. 18.00 na stadionie przy ul. Grunwaldzkiej 244 w Gdańsku.