Siatkarska kolejka: Trudne zadanie przed SPS, Wilki z outsiderem

To już ostatnia prosta rundy zasadniczej II ligi. SPS Konspol Słupca podejmie trzeci zespół w tabeli - Stoczniowca Gdańsk, a Wilki Wilczyn zmierzą się z ligowym outsiderem z Polic.

Dwa punkty tracą obecnie siatkarze SPS Konspol Słupca do upragnionej pierwszej czwórki. Po ostatniej porażce z Treflem Lębork słupczanie stracili miejsce w play-offach. Zostały im zaledwie trzy mecze, by na to miejsce powrócić. W sobotę zespół Marka Jankowiaka czeka ciężkie zadanie, SPS Konspol podejmować będzie trzeci zespół tabeli - Stoczniowca Gdańsk.

Pierwszy mecz obu drużyn zakończył się porażką słupczan 3:1. Gdańszczanie w ostatnich kolejkach przegrali jednak dwa spotkania, ponadto trener Marek Jankowiak ocenia, że jego zawodnicy ze Stoczniowcem grać potrafią. - Nie stoimy na straconej pozycji - mówi. Słupczanie w sobotę wygrać muszą, by być pewnym pozostania w grze o czwórkę. Z rozgrywek wycofała się bowiem Noteć Czarnków, z którą grać mieli jeszcze zarówno słupczanie, jak i czwarty Trefl Lębork. Oznacza to, że na odrobienie strat zespół ze Słupcy ma zaledwie dwa spotkania. Jeżeli w sobotę przegra, a swój mecz wygra Trefl, to zespół z Lęborka będzie miał już zapewnione miejsce w pierwszej czwórce.

Mecz pomiędzy SPS Konspol Słupca a Treflem Lębork rozpocznie się w sobotę 30 stycznia o godz. 18.00 w hali sportowej przy ul. Kopernika 13 w Słupcy. Spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności, transmisję oglądać będzie można na profilu FB SPS Słupca.

O wiele łatwiejsze zadanie w sobotę czeka Wilki Wilczyn. Drużyna Tomasza Robaka cieszyłaby się z porażki Stoczniowca w Słupcy, przybliżyłoby to wilczynian do wywalczenia drugiego miejsca w rundzie zasadniczej. Wilki mają obecnie jeden punkt przewagi nad gdańszczanami, ale również jeden mecz rozegrany mniej. Wilki cały czas też spoglądają w górę, na Orła Międzyrzecz, którego teoretycznie jeszcze mogą dogonić.

W sobotę o punkty akurat martwić się nie trzeba, Wilki podejmą bowiem SMS Police. Outsider II ligi gr. I nie wygrał w tym sezonie ani jednego meczu, co więcej - wywalczył zaledwie jeden set. Wilczynianie są więc zdecydowanym faworytem tego starcia, a ewentualnej porażki raczej nikt nie bierze pod uwagę.

To jednak nie koniec rywalizacji, która w weekend czeka Wilki Wilczyn. Zespół Tomasza Robaka wciąż ma do rozegrania zaległe spotkanie dziesiątej kolejki z Energetykiem Poznań. Ten mecz zaplanowany jest na niedzielę. W pierwszym meczu obu drużyn poznaniacy nieco postraszyli Wilki, ale ostatecznie zespół z naszego regionu triumfował 3:1. 

Spotkanie pomiędzy Wilkami Wilczyn a SMS Police rozpocznie się w sobotę 30 stycznia o godz. 18.00 w hali sportowej w Wilczynie. Mecz odbędzie się bez udziału publiczności, transmisję oglądać będzie można w portalu LM.pl. Starcie z Energetykiem Poznań zaplanowane jest na niedzielę 31 stycznia o godz. 17.00 w hali sportowej w Poznaniu.