Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Popkowski, a następnie Korytkowski. Kandydaci odpowiedzą na wasze pytania

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportPogoń za Pogonią i remis w ostatnich minutach

Pogoń za Pogonią i remis w ostatnich minutach

Dodano: , Żródło: LM.pl
Pogoń za Pogonią i remis w ostatnich minutach

Pogoń Mogilno omal nie wywiozła trzech punktów z Kleczewa. W piątkowym meczu III ligi goście przez długi czas prowadzili z Sokołem 2:1.

Pogoń Mogilno omal nie wywiozła trzech punktów z Kleczewa. W piątkowym meczu III ligi goście przez długi czas prowadzili z Sokołem 2:1.

W drugim meczu na własnym terenie podczas rundy wiosennej Sokół Kleczew podejmował teoretycznie słabszą Pogoń Mogilno. Gospodarze bardzo dobrze weszli w mecz i szybko objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska celną główką popisał się Łukasz Cichos. Napastnik kleczewian przez całą pierwszą połowę był bardzo aktywny, podobnie, jak cały jego zespół, który tylko przez swoją nieskuteczność nie prowadził z Pogonią wyżej.

Goście przez pierwsze 45 minut rzadko zagrażali Sokołowi. Na lewej flance dobrze prezentował się Krzysztof Szal i to właśnie po jego akcji w 23. minucie padło wyrównujące trafienie. Zagranie pomocnika Pogoni dotarło do Przemysława Kędziory. Pierwszy strzał zdołali jeszcze zablokować kleczewianie, ale dobitka wpadła już do siatki Sokoła.

Prawa strona defensywy kleczewian, obstawiona przez Sebastiana Śmiałka, przez całe spotkanie funkcjonowała źle. W 55. minucie obrońca Sokoła przepuścił kolejne zagranie, które na dłuższym słupku dotarło do Emila Thiakane. Pomimo ostrego kąta pomocnik Pogoni pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce, dając prowadzenie gościom.

- Ta druga bramka boli szczególnie. Trzech naszych zawodników dało się bardzo łatwo ograć. Nie do końca należy krytykować tylko Sebastiana, bo za grę obronną odpowiedzialni byli jeszcze inni zawodnicy. Zapobiec utracie gola można też było w innych sektorach – oceniał po meczu trener Sokoła Kleczew, Andrzej Ostański.

Przy stanie 1:2 Sokół musiał odrabiać straty, ale przeciwko sobie miał nie tylko broniącą się czasem w jedenastu na własnej połowie Pogoń, ale również szalejącą pogodę. Mocny wiatr i padający śnieg z deszczem zniechęcały do wysiłku i utrudniały techniczne zagrywki. Do 70. minuty na boisku działo się niewiele.

Ostatnie dwadzieścia minut to już znacząca przewaga zespołu Andrzeja Ostańskiego. Kleczewianie ostrzeliwali bramkę Pogoni, ale świetnie między słupkami spisywał się Łukasz Szczepaniak, parując na rzuty rożne uderzenia Roberta Jędrasa i Jakuba Dębowskiego. W końcu dwie minuty przed ostatnim gwizdkiem do dośrodkowania z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Mikołaj Pingot i celnym uderzeniem głową dał wyrównanie graczom Sokoła. Kleczewianie mogli jeszcze wyjść na prowadzenie, ale w doliczonym czasie gry strzał Jakuba Dębowskiego z rzutu wolnego po raz kolejny świetnie obronił bramkarz z Mogilna. Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów.

- Z jednej strony bardzo martwi strata punktów, z drugiej – trzeba się cieszyć, że zdobyliśmy chociaż jeden. Przy takim braku skuteczności, jaki dziś zaprezentowaliśmy, równie dobrze mogliśmy ten mecz przegrać. Do 20 minuty graliśmy bardzo dobrze. Później straciliśmy gola i zespół do przerwy nie potrafił uporządkować gry – podsumował mecz trener Sokoła Kleczew Andrzej Ostański.

Po dzisiejszym meczu kleczewianie awansowali na pierwsze miejsce w tabeli z przewagą jednego oczka nad Wartą Poznań, ale wicelider tabeli dopiero jutro rozegra swoje spotkanie z Ostrovią 1909 Ostrów Wlkp. Sokół w przyszłą sobotę zmierzy się na wyjeździe z Unią Swarzędz.

Sokół Kleczew: Patryk Guzikowski – Sebastian Śmiałek (79’ Krystian Sobieraj), Mikołaj Pingot, Robert Jędras, Mateusz Goiński, Jakub Dębowski, Tomasz Kowalczuk, Sebastian Antas (64’ Wiktor Patrzykąt), Łukasz Cichos, Norbert Grzelak, Arkadiusz Bajerski (70’ Jakub Antosik).

Pogoń za Pogonią i remis w ostatnich minutach
Pogoń za Pogonią i remis w ostatnich minutach
DSC_0622
DSC_0625
DSC_0628
DSC_0635
DSC_0647
DSC_0648
DSC_0656
DSC_0657
DSC_0660
DSC_0662
DSC_0663
DSC_0664
DSC_0665
DSC_0669
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole