V liga. Polonus i Polanin bez punktów

Ósma kolejka piątej ligi nie przyniosła dobrych wieści. Zarówno Polonus Kazimierz Biskupi, jak i Polanin Strzałkowo przegrały swoje mecze.

W czwartek drużyna z Kazimierza Biskupiego poinformowała o rozwiązaniu umowy z Marcinem Woźniakiem. Dotychczasowy szkoleniowiec kilka godzin później został zaprezentowany jako opiekun Sokoła Kleczew. Jest więc to dla niego niewątpliwie awans.

Jego były już zespół doznał czwartej porażki z rzędu, ulegając w Witkowie Vitkovii 0:1. Gola na wagę trzech punktów dla gospodarzy w 62. minucie strzelił Oskar Pietrzak.

Tymczasem Polanin pojechał do Przyprostyni na mecz z Płomieniem. W 36. minucie objęli sensacyjne prowadzenie. Sebastian Kułaga pognał prawą stroną, wygrał pojedynek fizyczny z obrońcą i strzałem w długi róg nie dał szans golkiperowi. W drugiej połowie Płomień szybko wziął się do odrabiania strat. Podanie z głębi pola na bramkę zamienił Bartosz Pusiak. Pomimo tego swoje okazje dobre okazje miały obie drużyny. Można się zastanawiać, co by było gdyby zamiast w poprzeczkę piłka trafiła do siatki gospodarzy, albo gdyby Fryderyk Siepelski wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Zamiast gola dla Polaninia był gol, ale dla miejscowych. Asystę Bartosza Pusiaka po strzale głową wykorzystał Michał Gucia i mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla drużyny z Przyprostyni.

Vitkovia Witkowo – Polonus Kazimierz Biskupi 1:0 (62' Oskar Pietrzak)

Płomień Przyprostynia – Polanin Strzałkowo 2:1 (48' Bartosz Pusiak, 78' Michał Gucia – 36' Sebastian Kułaga)

Foto archiwum