Były prezydent i dwukrotny senator, w Radzie Miasta Konina od... zawsze

Był prezydentem Konina i to w najtrudniejszej, pierwszej kadencji demokratycznego samorządu w latach 1990-1994, był wiceprezydentem u boku Józefa Nowickiego w jego pierwszej kadencji, a w Radzie Miasta Konina zasiada – z jedną przerwą – od 1990 roku. Był też dwukrotnie senatorem RP w latach 1994-1998 oraz 2005-2007.

Już ten pobieżny przegląd pełnionych funkcji nie pozostawia wątpliwości, że Marek Waszkowiak to w konińskim samorządzie człowiek legenda, a jednocześnie osoba najbardziej doświadczona, a więc i dysponująca największą wiedzą. W swoim, obejmującym konińską starówkę okręgu zawsze zdobywał najwyższe poparcie, przekraczające dziesięć procent wszystkich oddanych głosów. W 2018 roku zdobył ich jeszcze więcej, bo prawie siedemset, wyprzedzając zarówno Sławomira Lorka (587 głosów), jak i Tomasza Andrzeja Nowaka (530 głosów).

Dość wspomnieć, że jako prezydent doprowadził do przejęcia przez miasto – mimo protestów likwidatora - budynku Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Do gmachu przy ulicy Przyjaźni przeniósł się najpierw – na czas remontu obecnej siedziby – Urząd Miejski, a potem Wyższa Szkoła Zawodowa (dzisiaj ANS). W tym czasie została też zbudowana oczyszczalnia ścieków i przeprowadzono zmianę sytemu grzewczego na rury preizolowane.

- Poza tym wspólnie z miastami Herne w Niemczech i Hénin Beaumont we Francji pozyskaliśmy pierwsze środki z Unii Europejskiej na termomodernizację i efektywność energetyczną – dodaje Marek Waszkowiak. – Ale najważniejsze było przekonanie radnych Konina i Starego Miasta do zakupu dwunastu hektarów gruntów w Starym Mieście (węzeł Modła), które w 1997 roku stały się podstawą do pierwszych inwestycji.

W kończące się kadencji Rady Miasta Konina jest przewodniczącym komisji infrastruktury i członkiem komisji finansów. Nie wdaje się w emocjonalne przepychanki, a w swoich wypowiedziach konsekwentnie stara się trzymać tematu. Jest raczej człowiekiem porozumienia niż konfliktu, nawet jeżeli reprezentuje stanowisko opozycyjnego klubu PiS.

- Opinia, którą wyrażam w imieniu klubu, musi mieć kilka elementów, musi być rzetelna i wynikająca z najlepszej wiedzy, ale musi również być niezależna, to znaczy taka, w której nie ma moich osobistych interesów albo to, czy mi się opłaca grupowo czy indywidualnie. Nie może być również opinią, która mówi „dla świętego spokoju machnę ręką i podniosę rękę”. Proszę potraktować to jako nasze przemyślenia, którymi chcemy się podzielić – mówił na sesji budżetowej w grudniu 2018 roku.

Były prezydent ubolewa, że nie powiodła się, zainicjowana przez niego w latach 2010-2014, próba zbudowania klastra energetycznego.

- Sukcesem nie zakończyło się również wspieranie inicjatywy klastrowej Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w latach 2014-2022 – podsumowuje minioną kadencję radny.

Marek Waszkowiak chciałby przekonać władze miasta, działaczy społecznych, przedsiębiorców i mieszkańców do myślenia o Koninie jako o jednym organizmie i to będącym jednym z elementów Aglomeracji Konińskiej. Już w grudniu 2019 roku mówił, że „polityka aglomeracyjna miasta i gmin wokół jest po prostu obowiązkiem”.

- Przepływanie ludności jest tak duże, że pojawią się sytuacje nieakceptowalne społecznie – zwracał się do radnych. - Będą gminy, które będą płaciły Janosikowe, bo będzie im zbywało i będą „złote klamki” w urzędach, i będą gminy, które nie będą mogły wyżyć. Ci, którzy pierwsi przystąpią do systemu aglomeracyjnego, odniosą sukces.

Urodził się w Ostrzeszowie w 1954 roku i tam ukończył Liceum Ogólnokształcące. Studiował chemię na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, doktoratu bronił na Akademii Rolniczej w Poznaniu. Pracował w Instytucie Podstaw Inżynierii Środowiska PAN w Zabrzu, w Energomontażu Północ jako dyrektor do spraw rynku, prowadził też własną działalność gospodarczą, a obecnie jest rektorem Wyższej Szkoły Kadr Menedżerskich w Koninie oraz wykładowcą w Akademii Nauk Stosowanych TWP w Szczecinie.

7 kwietnia Marek Waszkowiak będzie się ubiegał o mandat radnego w okręgu nr 1 z listy komitetu wyborczego Jakuba Eltmana „Wasz Konin”.