Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościChcąc dostać się na drugą stronę torów, przechodzą przepustem kolejowym

Chcąc dostać się na drugą stronę torów, przechodzą przepustem kolejowym

Dodano: , Żródło: LM.pl
Chcąc dostać się na drugą stronę torów, przechodzą przepustem kolejowym
nasze sprawy

Jest szansa, że w przyszłorocznym budżecie miasta znajdą się pieniądze na dokumentację techniczną związaną z budową tunelu podziemnego w miejscu zlikwidowanego przejazdu na ul. Okólnej w Koninie. Tak w dzisiejszych „Naszych Sprawach” mówił wiceprezydent Paweł Adamów.

Pod koniec listopada minie rok od likwidacji przejścia kolejowego na ul. Okólnej. Mieszkańcy Niesłusza i części piątego osiedla ciągle walczą o bezpieczne przejście przez torowisko. Teraz, żeby dostać się z jednej strony torów na drugą muszą przejść ścieżką za garażami i przejść przez nowy wiadukt łączący ul. Paderewskiego z Wyzwolenia. Innym, alternatywnym przejściem jakie znaleźli mieszkańcy jest przepust pod torami.

- Chodzimy kanałami razem ze szczurami – mówią.

Wiceprezydent Paweł Adamów zapewnia, że władze miasta nie zamierzają zostawić mieszkańców samych sobie.

- W pełni identyfikujemy się z mieszkańcami. Deklarujemy współpracę w każdy możliwy sposób z PKP – mówi Paweł Adamów. - W oparciu o zawarte kiedyś porozumienie nie ma innej opcji jak budowa kładki, albo tunelu. Najpierw mówiliśmy o kładce, potem pojawiły się analizy, że przejście podziemne byłoby tańsze. Na dzisiaj mamy decyzję kierunkową, że chcemy opracować dokumentację w tym zakresie. Będziemy się starać o dofinansowanie zewnętrzne. Szukamy środków, żeby to przejście przywrócić do funkcjonalności. Na budowę tunelu podziemnego potrzeba według nas od 3 do 6 mln zł. Jeżeli znalazłyby się pieniądze w przyszłorocznym budżecie to moglibyśmy zrealizować dokumentację – dodaje.

Zdaniem Mirosława Siemieńca, rzecznika Polskich Linii Kolejowych istnieją możliwości techniczne, żeby wybudować tunel pod torami w miejscu zlikwidowanego przejścia na ul. Okólnej.

- PLK organizacyjnie zawsze mogą wspierać wszelkie inicjatywy służące mieszkańcom. Jeśli chodzi o realizację projektu budowy tego przejścia, z udziałem środków które pozyskujemy z programu „Infrastruktura i środowisko” to jest to na takich samych zasadach jak inne obiekty są budowane. Trzeba złożyć wnioski, one są oceniane i te które są najbardziej społecznie przydatne są realizowane wspólnie przez PLK i samorządy. Zdaję sobie sprawę, że mieszkańcy mają drogę dłuższą niż w momencie kiedy był przejazd, ale bardzo prosimy o zachowanie ostrożności i kierowanie się bezpieczną drogą – mówi Mirosław Siemieniec.

Radny Jarosław Sidor podkreśla, że jak zawsze tak i w tym przypadku wszystko zależeć będzie od pieniędzy. Licząc na spełnienie obietnicy ma jednocześnie nadzieję, że władze Konina wezmą sobie uwagi mieszkańców do serca i w przyszłości będą wystrzegać się podobnych błędów jak niekorzystnie skonstruowane porozumienie w sprawie budowy wiaduktu.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole