Cichy morderca i powolny zabójca. Jak chronić swoje zdrowie

W obliczu coraz większych zagrożeń zdrowotnych wynikających z zanieczyszczenia powietrza, eksperci ostrzegają przed czadem i smogiem. Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia, podkreśla, że choć działają różnie, oba są równie śmiercionośne. Czad zabija nagle i bez ostrzeżenia, podczas gdy smog niszczy nasze zdrowie powoli, ale równie skutecznie. 

Zimą, smog staje się szczególnie dotkliwy. Przyczyniają się do tego przestarzałe kotły węglowe, niezgodne z normami ekologicznymi, a także spalanie odpadów, co tworzy toksyczne związki w powietrzu. Pomimo rządowych programów mających pomagać w wymianie urządzeń grzewczych, sytuacja smogowa w kraju nie ulega poprawie. Szkodliwe związki chemiczne w smogu mogą powodować astmę, choroby układu oddechowego, a nawet nowotwory. 

Specjaliści apelują, aby zwracać uwagę na to, czym i jak ogrzewamy nasze domy, zalecają rezygnację z "kopciuchów" i unikanie spalania śmieci. Wietrzenie pomieszczeń powinno odbywać się w odpowiednich godzinach, aby uniknąć wdychania szkodliwych substancji. 

Jednocześnie Bożena Janicka przypomina o niebezpieczeństwach związanych z czadem, nazywanym cichym zabójcą. Tlenek węgla, bezbarwny, bezwonny i niewyczuwalny, może być śmiertelny bez natychmiastowej interwencji. Najczęściej wynika z nieprawidłowego działania urządzeń grzewczych lub zablokowanych kanałów wentylacyjnych. 

Symptomy zatrucia czadem obejmują senność, bóle głowy, problemy z widzeniem, nudności, a w skrajnych przypadkach utratę przytomności i drgawki. Aby zapobiec tragedii, Bożena Janicka zaleca regularne sprawdzanie i konserwowanie instalacji grzewczych oraz montaż automatycznych czujników czadu w domach.