Dzikie zwierzęta zagubione w mieście. Sarna uszkodziła samochódÂ
Na prywatną posesję przy ulicy Mickiewicza w starym Koninie wskoczyła sarna. Zagubiona na ogrodzonym terenie, szukając wyjścia, uszkodziła parkujący tam samochód.
- Pewnie podeszła w nocy, a teraz w takim ruchu trudno ją by było wyprowadzić. Wystraszona i zestresowana ukryła się krzakach. Czekamy na weterynarza, żeby ją uśpił, żebyśmy mogli wywieźć poza teren miasta – mówi Dariusz Urbański z parku miejskiego im. Chopina w Koninie. - Dla bezpieczeństwa trzeba ją uśpić i wtedy przetransportujemy za miasto. Trudno ryzykować i łapać teraz, w samym środku miasta.
Wystraszone zwierzę ukryło się w krzakach, a na miejsce, w celu zabezpieczenia terenu, przyjechała policja i straż pożarna. Powiadomiono także lekarza weterynarii, który miał uśpić sarnę na czas transportu poza miasto. Nie od razu było wiadomo jednak, kto ma to zrobić.
- Coraz więcej dzisiaj zwierzyny wchodzi do miasta – mówi Dariusz Urbański. - Na starówce pojawiały się już sarny, kilka lat temu był także bóbr, którego złapaliśmy i wywieźliśmy nad rzekę. Na placu Zamkowym pojawiają się lisy, które grasują koło śmietników. A na bulwarze nadwarciańskim widać ślady przechodzących łosi.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.