Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościNasze sprawy. Komunikacyjny horror przez kilka miesięcy

Nasze sprawy. Komunikacyjny horror przez kilka miesięcy

Dodano: , Żródło: LM.pl
Nasze sprawy. Komunikacyjny horror przez kilka miesięcy

Korki na trasie Konin-  Kazimierz Biskupi, zakorkowana Przemysłowa, korki na 11 Listopada, Kleczewskiej, Wyszyńskiego, zakorkowane Zatorze - to tylko niektóre utrudnienia, z jakimi zmagają się kierowcy w Koninie.

Jak tłumaczył szef Zarządu Dróg Miejskich Grzegorz Pająk, podczas programu Nasze Sprawy, komunikacyjnego horroru nie można było, wbrew temu, co mówią niektórzy, uniknąć. Inwestycje drogowe, które były i są realizowane dofinansowała Unia Europejska. Jeżeli roboty nie rozpoczęłyby się w tych terminach miasto  straciłoby dofinansowanie w wysokości prawie 60 milionów złotych.

Niestety konkursy, programy, które się pojawiają, determinują kalendarz robót - tłumaczył szef ZDM-u.

Przyznał, że jest trudno, a może być jeszcze gorzej, kiedy rozpocznie się kolejny etap wymiany kabli na przeprawie.

W tej chwili trwają negocjacje z firmami, które powinny w naszej ocenie przystąpić do tych prac. Może się tak zdarzyć, że będziemy musieli znowu zamknąć jedną nitkę Trasy Bursztynowej- dodaje.

Roboty na ulicy Leśnej, która jest już poza granicami Konina, mają się zakończyć na przełomie maja i czerwca. Koniec pozostałych robót drogowych w mieście zaplanowano na 1 listopada. Jednak, jak zapowiada szef ZDM terminy mogą się wydłużyć.

Nasze sprawy. Komunikacyjny horror jeszcze przez kilka miesięcy
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole