Najtańsze OC w sierpniu 2020 wyniosło 212 zł. Sprawdź, jak zaoszczędzić!

We współczesnym świecie każdy z nas ma wiele obowiązków. Posiadanie mieszkania wiąże się z opłacaniem czynszu, rachunku za prąd i kilku kolejnych opłat eksploatacyjnych. Właściciele samochodów raz do roku muszą wybrać się do stacji kontroli pojazdów i przeprowadzić przegląd techniczny auta. Muszą także wykupić ubezpieczenie OC. Czy to, że jest ono obowiązkowe, sprawia, że nie można na nim zaoszczędzić? Niekoniecznie!
 

Co nagle, to po kieszeni

Jakie są konsekwencje obowiązku ubezpieczeniowego samochodu? Oczywiście idea, która za tym rozwiązaniem stoi, ma na celu ochronę kierowców przed finansowymi konsekwencjami szkód, które mogą wyrządzić w czasie bycia uczestnikiem ruchu drogowego. Brak obowiązkowego OC karany jest przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny nawet do 5200 zł w przypadku właścicieli aut osobowych. Jest to dużo więcej, niż wynosi średnia cena polisy OC z sierpnia 2020 roku - 827 zł. Zajrzyj na https://ranking-oc-ac.pl/, by poznać inne tanie ofert!

To jeszcze nie wszystko! Ponad 20% kierowców znalazło OC za mniej niż 500 zł. Dodatkowo warto wspomnieć, że 56% ze wszystkich wyszukań kończyło się ofertą poniżej 700 zł! Zamiast wybierać pierwszą lepszą polisę, warto sprawdzić różne oferty w porównywarce ubezpieczeń.

Obowiązkowe ubezpieczenie OC jest automatycznie przedłużane. Powoduje to, że wielu właścicieli aut uważa sprawę za załatwioną i rezygnuje ze sprawdzenia innych ofert. To może być kosztownym błąd! Nawet jeśli założymy, że robią to z braku czasu i wygody, to wypełnienie prostego formularza i kalkulacja na stronie porównywarki zajmuje kilka chwil. Warto je poświęcić, by zwiększyć swoje szanse na pozostawienie paru stów na koncie.

Pierwsza rada: zanim przedłużysz automatycznie OC, sprawdź inne oferty!
 

Bez porównania trudniej o tanie OC

Duże miasta “słyną” z drogich ubezpieczeń OC. Większy ruch, korki, częstsze kolizje i wypadki sprawiają, że ubezpieczyciele przedstawiają wyższe oferty na ubezpieczenia komunikacyjne mieszkańcom Wrocławia, Łodzi czy Gdańska. Dlaczego? Firmy ubezpieczeniowe szacują szanse na kolizje i w połączeniu z danymi kierowcy i parametrami pojazdu, ustalają wysokość składki. Przyjrzyjmy się jednak statystykom. Wrocławianie musieli w sierpniu zapłacić średnio 1032 zł za OC, łodzianie 991 zł, a gdańszczanie 984 zł. Czy więc mieszkańcy tych miast mają szansę na tanie ubezpieczenie samochodu?

Oczywiście, że mają! Tym, co skorzystali z przeglądarki ubezpieczeń, udało się znaleźć znakomite oferty. Rekordzista z Wrocławia trafił na polisę OC za 437 zł, czyli 595 zł mniej niż średnia dla miasta. Mieszkaniec Łodzi znalazł ubezpieczenie za 393 zł (598 zł mniej), a Gdańska za 349 zł (mniej o 635 zł)!

Powyższe dane pokazują, że warto, choćby z ciekawości, sprawdzić jakie oferty przedstawi porównywarka ubezpieczeń. Nawet przy braku czasu można zapisać rozpoczęty formularz, aby dokończyć go w dogodnym czasie. Jednocześnie porównywarka wyświetli do kilkunastu ofert w kolejności od tej najtańszej. Przy każdej z nich znajdziesz także dodatkowe informacje, a w przypadku ubezpieczeń dobrowolnych również OWU, czyli Ogólne Warunki Ubezpieczenia.

Druga rada: sprawdź różne oferty w porównywarce ubezpieczeń!
 

Młodzi dzielą się autem i zatrzymują pieniądze

Niestety młodzi i początkujący kierowcy mają dużo większe problemy ze znalezieniem taniego ubezpieczenia komunikacyjnego niż Ci doświadczeni. Ubezpieczyciele zwracają uwagę na statystyki wypadków, a one dla młodych kierowców są nieubłagane. To właśnie w grupie wiekowej 18-24 jest największy wskaźnik liczby wypadków na 10 tys. osób. W 2019 roku wyniósł on 17,4.

Rozwiązaniem dla młodego kierowcy jest współwłasność. Dzięki niej są w stanie zaoszczędzić na ubezpieczeniu samochodu. Ze statystyk wynika, że w grupie kierowców 18-25 lat, ci bez współwłasności auta znajdowali oferty polis OC w średniej cenie 1527 zł, a Ci, którzy na nią się zdecydowali, otrzymywali propozycje za 1194 zł.

Trzecia rada: jeśli nie masz wypracowanych zniżek, to zostań współwłaścicielem auta, by zaoszczędzić na OC!
 

Mniejszy, wolniejszy, tańszy

Mniejsza pojemność silnika sprawia, że samochód jest wolniejszy, a co za tym idzie, szansa na poważny wypadek i większe szkody spada. Ubezpieczyciele biorą ten fakt pod uwagę, dlatego właściciel samochodów z małymi silnikami mają szanse na najtańsze OC. Jak to przedstawia się w liczbach?

Na auto z silnikiem o pojemności do 1.0 litra można było znaleźć OC w średniej cenie 652 zł. Jednak już na te niewiele większe (1.0-1.2 l) średni koszt polisy wyniósł 727 zł. Oczywiście najdroższe okazało się OC na samochody z dużymi silnikami powyżej 2.0 l - średni koszt ubezpieczenia wzrósł do 959 zł!

Czwarta rada: samochody z silnikami o mniejszej pojemności można ubezpieczyć taniej!