Kleczew. Kopalnia naprawi drogę do Sławoszewka? Jest deklaracja

Kopalnia ma naprawić drogę, a województwo ją przejąć. Jest szansa, że jeszcze do końca roku kierowcy jeżdżący pomiędzy Kleczewem a Sławoszewkiem doczekają się lepszej nawierzchni.

Półtorakilometrowy odcinek drogi pomiędzy Kleczewem, a Sławoszewkiem położony jest na terenach pokopalnianych. Miejscami podłoże mocno opadło, jazda po tym odcinku przypomina korzystanie z kolejki górskiej. Od kilku lat trwa spór, kto ma się tą drogą zająć. Leży ona bowiem na terenach należących do Skarbu Państwa, powiatu konińskiego i gminy Kleczew. Na dodatek jest naturalnym przedłużeniem drogi wojewódzkiej 264. Stąd pomysł, by odcinek przejął Samorząd Województwa Wielkopolskiego.

Od kilku miesięcy rozmowy na ten temat zostały zintensyfikowane. Problem jest jeden - stan techniczny drogi. - Marszałek sam decyzji nie podejmuje, ma sejmik województwa, musiałby wytłumaczyć, czemu przejąłby drogę w tak fatalnym stanie - tłumaczy burmistrz Kleczewa Mariusz Musiałowski.

Stąd wniosek, który marszałek wystosował do PAK KWB Konin, by drogę możliwie jak najmniejszym kosztem przywrócić do lepszego stanu technicznego. Wtedy marszałek zgodziłby się na jej przejęcie przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego. - Kopalnia zadeklarowała, że odtworzy tę drogę. Najprawdopodobniej zostanie nasypane kruszywo, zostanie to ubite, sfrezowane i zostanie wylany nowy dywanik na fragmentach, które się tak bardzo pofałdowały - relacjonuje rozmowy burmistrz Mariusz Musiałowski.

Co prawda porozumienia pisemnego w tej sprawie nie ma, ale padł konkretny termin - w miarę możliwości prace miałyby zostać wykonane do końca tego roku.