Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKramsk w ciemności

Kramsk w ciemności

Dodano: , Żródło: LM.pl
Kramsk w ciemności
Na ulicach gminy Kramsk panują egipskie ciemności. W ten sposób samorząd szuka oszczędności. Części mieszkańców jednak to się nie podoba. – Nawet w Sylwestra nie było światła – grzmi jeden z nich.
Na ulicach gminy Kramsk panują egipskie ciemności. W ten sposób samorząd szuka oszczędności. Części mieszkańców jednak to się nie podoba. – Nawet w Sylwestra nie było światła – grzmi jeden z nich.

Władze Kramska kilka miesięcy temu zdecydowały o wyłączaniu oświetlania ulicznego między godz. 23, a 4. Wszystko dlatego, że w gminnym budżecie brakuje pieniędzy. – Kiedyś były pieniądze z kopalni i każdy kto się zgłosił do poprzedniego wójta mógł liczyć na postawienie gdzie chciał lampy. Jesteśmy teraz najbardziej doświetloną gminą. Mamy ponad 800 punktów świetlnych. Nikt się nie spodziewał, że nagle tych 2,5 mln zł z kopalni zabraknie. A tak duża ilość lamp to dla nas ogromne koszty – mówi Józef Drop, wójt Kramska.

Mieszkańcy chociaż to dla nich ogromna niedogodność, starają się zrozumieć decyzję wójta. Jednak po ostatnim Sylwestrze mają dość ciemności. – Jak można było nie włączyć światła na ulicach w taką noc?! To tylko raz w roku, a wójt nie pomyślał o ludziach. Przecież ktoś mógł sobie nogę złamać, a gmina powinna dbać o bezpieczeństwo – mówi jeden z mieszkańców Kramska.

Józef Drop twierdzi, że zastanawiał się nad włączeniem światła w noc sylwestrową. – Myślałem o samym Kramsku, ale wtedy mieszkańcy by mnie pytali czemu tylko tam. Niestety spółka oświetleniowa za przestawienie zegara i ponowne przystosowanie zegara obarczyłaby nas kosztami – mówi wójt Drop. – Przez pół roku wyłączania światła mamy prawie 160 tys. zł oszczędności. Wiem, że to niedogodność ale ekonomia jest bezwzględna.

Wójt podkreśla jednak, że szuka rozwiązania problemu. Rozważa różne warianty. – Może trzeba będzie zainwestować i wymienić żarówki na bardziej energooszczędne, albo poszukać czegoś innego. Nie jesteśmy głusi na problemy mieszkańców. Przez ten rok wypracujemy jakieś stanowisko – mówi Józef Drop. 
Kramsk w ciemności
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole