Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKiedy Konin kończył się na Kleczewskiej, ze Spółdzielców widać było wieżę ciśnień

Kiedy Konin kończył się na Kleczewskiej, ze Spółdzielców widać było wieżę ciśnień

Konin dawniej i dziś

Dodano:
Kiedy Konin kończył się na Kleczewskiej, ze Spółdzielców widać było wieżę ciśnień
Konin dawniej i dziś

Tak wyglądała pół wieku temu ulica Spółdzielców: bez kościoła i ulicy Kolbego, ZUS i wszystkich zabudowań, które tam przez te lata umieszczono.

Dla mojego pokolenia zachodnim krańcem nowego Konina była ulica Kleczewska. Od niej zaczynały się wiejskie zabudowania dawnego Czarkowa, której to nazwy większość z nas zresztą nie znała. Kleczewską szliśmy na hałdy, ale nie przez wiadukt, którego jeszcze wtedy nie było, tylko przez przejazd kolejowy, albo w drugą stronę – nad Wartę.

Zdjęcie zostało wykonane na początku ulicy Spółdzielców, a jego autor stał tyłem do Kleczewskiej, za plecami mając bar Express. Można było wtedy z tego miejsca bez trudu dojrzeć elewator zbożowy, który w kadrze się już nie zmieścił, oraz wieżę ciśnień po drugiej stronie torów. A poza tym nie było w tym widoku nic atrakcyjnego – ot, puste pole za miastem, ale w ciepłe dni służyło ono mieszkańcom pobliskich bloków za miejsce pikników i słonecznej rekreacji.

Kto chodził na drugą stronę Kleczewskiej z kocykiem?

Kiedy Konin kończył się na Kleczewskiej, ze Spółdzielców widać było wieżę ciśnień
Kiedy Konin kończył się na Kleczewskiej, ze Spółdzielców widać było wieżę ciśnień
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole