Muzeum na wynos. Licheńskie zbiory opuszczają gabloty
Licheńskie muzeum wychodzi w teren. To znaczy, że aktywnie uczestniczy w pokazywaniu historii, także tej regionalnej.
Kolejna lekcja z serii "Muzeum na wynos" odbyła się w Szkole Podstawowej nr 15 w Koninie. Pracownicy Muzeum im. ks. Józefa Jarzębowskiego w Sanktuarium Maryjnym w Licheniu rozmawiali z uczniami na różne historyczne tematy. W ten sposób starają się propagować wiedzę i zbiory. Uczniowie mieli za to wyjątkową okazję na bezpośredni kontakt z eksponatami, które na co dzień można oglądać w muzealnych gablotach.
- Twórca naszego muzeum ks. Józef Jarzębowski gromadził kolekcję historycznych pamiątek i dokumentów z myślą o uczniach mariańskiego gimnazjum na Bielanach. Cieszymy się, że możemy kontynuować misję, którą ks. Józef zapoczątkował a zgromadzone przez niego eksponaty nadal służą młodym Polakom i pomagają poznawać historię naszej Ojczyzny – mówi Anita Rossa z licheńskiego muzeum.
Uczniowie zobaczyli na „własne oczy” grafiki z epoki, wycinki z francuskiej prasy z XIX w., pieczęć Rządu Narodowego z czasu Powstania Styczniowego, a więc część eksponatów dotyczących tego wycinka historii.
- Rozmawialiśmy o Powstaniu Styczniowym, o przyczynach jego wybuchu, przebiegu i skutkach. Czy kobieta mogła być adiutantem dyktatora powstania? Czy Traugutt poza tym, że był zdolnym wojskowym miał też inne talenty? Oczywiście! Historia Henryki Pustowojtówny i akwarela namalowana przez Romualda Traugutta wzbudziły duże zainteresowanie – czytamy w opisie muzealnego spotkania.
Nie zabrakło także informacji o Powstaniu Styczniowym w regionie konińskim. Najważniejsze bitwy, dowódcy, rycina przedstawiająca bitwę pod Bieniszewem z francuskiego tygodnika, to tylko wstęp do wielu ważnych historycznych informacji. Było także o Maksymilianie Tarejwo, a młodzież z Piętnastki mogła zobaczyć oryginalną fotografię ojca Tarejwy z muzealnych zbiorów.
Fot. SP 15 w Koninie
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.