Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościNauka i paintball idą w parze. Młodzież nie protestuje

Nauka i paintball idą w parze. Młodzież nie protestuje

Dodano: , Żródło: LM.pl
Nauka i paintball idą w parze. Młodzież nie protestuje

Dobrze się uczą, nie wagarują i nie pyskują rodzicom. Wszystko dlatego, że chcą grać w paintball. A do bycia grzecznym zobowiązuje ich specjalny kontrakt.

Dobrze się uczą, nie wagarują i nie pyskują rodzicom. Wszystko dlatego, że chcą grać w paintball. A do bycia grzecznym zobowiązuje ich specjalny kontrakt.

Taki sposób na młodzież znalazła konińska fundacja „Bądź zaradny”. Nie dość, że aktywizują młodych ludzi, odciągają ich od komputera i od używek to jeszcze proponują zajęcia sportowe. - Chodzi o dobrą zabawę i propagowanie zdrowego stylu życia, bez dopalaczy i ulepszaczy. Sport i adrenalina są naszym najlepszym dopalaczem – mówi Jakub „Merdeg” Andrzejak z fundacji „Bądź zaradny”.

Zabawa na polu paintballowym zazwyczaj słono kosztuje. Jednak ci, którzy chcą spróbować swoich sił w tzw. treningach niestrzelanych nie muszą za to płacić. To dotyczy też tych, którzy przejdą selekcję i wejdą do drużyny. Póki co, działają ich dwie. Pięcioosobowa drużyna chłopców Arena Gladiators Konin i tak samo liczna grupa dziewcząt – Pink Panters. Jedni i drudzy mogą grać bezpłatnie, ale nie za darmo. - Nie ma nic za darmo. Każdego zawodnika obowiązuje kontrakt, który podpisywany jest między fundacją, rodzicami, trenerem, a młodym człowiekiem. Tam są obowiązki i prawa zawodnika. Pierwszy podstawowy obowiązek to uczestnictwo we wszystkich zajęciach szkolnych – mówi Jakub Andrzejak. - Oni sami siebie kontrolują. Nie musimy ich pilnować, czy lekcje są zrobione. Przychodzi wywiadówka i jest czarno na białym. Jest jedynka to miesiąc siedzimy w domu. Jest dwójka – pół miesiąca – dodaje.

To najdotkliwsza z możliwych kar. - Zaczęłyśmy się bardziej uczyć, bo Merdeg powiedział, że jak nie będziemy się uczyć to nie będziemy mogły grać i będziemy mieć przerwę. Rodzice są zadowoleni, bo też za pyskowanie im mamy karę na treningi. Trzeba być grzecznym – mówią Pink Panters, czyli Oliwia, Lila i Kinga. - Mamy też konkursy. Na przykład ten kto w najbliższym semestrze będzie miał najlepsze wyniki w nauce wygra elektryczny marker. Na taki sprzęt to chyba musiałybyśmy zbierać latami - dodają.

Młodzież trenuje trzy, cztery razy w tygodniu po dwie godziny. Poza grą na polu mają siłownię, ćwiczenia na sali gimnastycznej, torze przeszkód, a dziewczęta zumbę. - Mają napięty grafik tygodniowy i nie mają czasu na głupoty, a o to nam wszystkim chodzi – mówi Andrzejak.

Drużyny działają od niespełna pół roku. Biorą już udział w zawodach. Na najbliższe jadą w Tarnowskie Góry. We wrześniu planowany jest nabór do obu drużyn. Chętni (powyżej 13. roku życia) mogą się zgłaszać w siedzibie fundacji w Zespole Szkół Mistrzostwa Sportowego przy ul. Bydgoskiej w Koninie.  

Nauka i paintball idą w parze. Młodzież nie protestuje
Nauka i paintball idą w parze. Młodzież nie protestuje
Nauka i paintball idą w parze. Młodzież nie protestuje
Nauka i paintball idą w parze. Młodzież nie protestuje
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole