Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościPamięć, prawda, przebaczenie. Obchody 80. rocznicy rzezi wołyńskiej

Pamięć, prawda, przebaczenie. Obchody 80. rocznicy rzezi wołyńskiej

Dodano:
Pamięć, prawda, przebaczenie. Obchody 80. rocznicy rzezi wołyńskiej
Konin

Kwiaty i znicze przy konińskiej tablicy upamiętniającej ofiary rzezi wołyńskiej.

Obelisk znajduje się przy kościele św. Maksymilian Kolbego w Koninie, gdzie został postawiony z inicjatywy Edwarda Kloca „W hołdzie Polakom, ofiarom ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej w latach 1943- 1944”. Obchody 80. rocznicy rozpoczęła msza w kościele św. Maksymiliana, której przewodniczył proboszcz Radosław Cyrułowski.   

- Mówiłem o cywilizacji życia, która jest podwaliną cywilizacji europejskiej opartej na regule św. Benedykta. Na tę cywilizację składają się takie wartości jak pokój, solidarność społeczna, miłość, przebaczenie. Ona się streszcza w takich trzech rodzajach szacunku: dla prawdy, drugiego człowieka, wartości religijno – moralnych – powiedział ksiądz, gospodarz konińskich obchodów.  - Po przeciwnej stronie widzimy cywilizację śmierci, która się zamanifestowała w postaci totalitaryzmu hitlerowskiego, stalinowskiego i nacjonalizmu ukraińskiego. Jako naród doświadczyliśmy od 1939 roku skutków tych trzech form przemocy i agresji. Wezwałem do tego, abyśmy wyciągnęli z tych tragedii wnioski. Abyśmy pamiętali, dopominali się o prawdę, sprawiedliwość, godny pochówek ofiar, a jednocześnie sami jako Polacy dążyli do jedności bo widzimy z lekcji historii, że nikt nas tak nie uszanuje jak my sami siebie. Nikt o nas nie zadba jeśli sami o siebie nie zadbamy.  

Po mszy złożono kwiaty i zapalono znicze przy pamiątkowej tablicy, przy której pojawił się tym razem symboliczny zestaw: dziecięce buciki i pokrwawione narzędzie wbite w kawałek drewna.  

- W tym dniu myślę o ofiarach i zastanawiam skąd się bierze zło? To takie abstrakcyjne pojęcie. Nie możemy go zmierzyć. Po prostu jest. Nie rodzi się nie wiadomo gdzie. Zaczyna się w jednym sercu, a potem wystarczy narzędzie i przeradza się w nacjonalizm, jak to było 80 lat temu – powiedział Witold Nowak, wiceprezydent, współgospodarz obchodów. -  Odpowiedzią na zło jest dobro. Dziękuję, że przy tej tablicy, dobrym słowem i czynem chcecie upamiętnić tych, którzy doświadczyli zła.

O szukaniu prawdy i przebaczeniu mówili także inni uczestnicy uroczystości. Radna miejska Krystyna Leśniewska z Klubu Gazety Polskiej podziękowała zebranym, że są razem. Nie zawsze tak było. W minionych latach różne środowiska oddzielnie obchodziły kolejne rocznice. -  Co roku przeżywamy to bestialskie ludobójstwo. Musimy jednak dalej iść w myśl zasady, że nie zapominamy, ale przebaczamy. Trudne to jest, ale konieczne, żeby iść do przodu i zapisywać nasze nowe dzieje. Miejmy nadzieję, że nigdy więcej nie powtórzą się te straszne chwile.

Obecni na uroczystości członkowie Ruchu Narodowego z Konina rozdawali uczestnikom obchodów rocznicowych symboliczne kwiaty Wołynia.

11 lipca 1943 roku ukraińscy nacjonaliści zaatakowali Polaków w 99 miejscowościach przedwojennego województwa wołyńskiego na Kresach, zajętych wtedy przez niemiecką III Rzeszę. Śmierć zadawano ludności cywilnej w niezwykle okrutny sposób. Sejm RP ustanowił 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na polskich obywatelach. 

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole