Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościPolicyjny pościg za skradzionym busem. Kierowca trafił do aresztu

Policyjny pościg za skradzionym busem. Kierowca trafił do aresztu

Dodano: , Żródło: LM.pl
Policyjny pościg za skradzionym busem. Kierowca trafił do aresztu
policja

Po policyjnym pościgu, zatrzymano 39-letniego mieszkańca Zgierza. Mężczyzna jechał skradzionym samochodem.

Kilka dni temu, konińscy policjanci kontrolujący prędkość kierowców przejeżdżających ul. Poznańską, zwrócili uwagę na białego busa marki Peugeot, na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 29 km/h. Kiedy mundurowi próbowali zatrzymać auto, 39-latek przyspieszył. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Mężczyzna nie reagował na sygnały dźwiękowe i świetlne.

- Kierowca busa próbując zgubić jadący za nim radiowóz, łamał wszelkie przepisy drogowe, stwarzając tym samym duże zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. W miejscowości Kuny postanowił porzucić auto i zaczął uciekać pieszo. Po przebiegnięciu kilku metrów został zatrzymany przez patrol prowadzący pościg – informuje Sebastian Wiśniewski, rzecznik konińskiej policji.

Zatrzymany 39-latek nie miał uprawnień do kierowania samochodem. Mało tego, mundurowi znaleźli przy nim substancję krystaliczną, która została przesłana do badań laboratoryjnych. Na tym kłopoty mieszkańca Zgierza się nie skończyły. Po sprawdzeniu auta okazało się, że został on skradziony z Niemiec.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych oraz włamania do samochodu i jego kradzieży, grozi do 10 lat więzienia. Ponadto skierowany został wniosek do sądu o ukaranie 39-latka za wykroczenia związane z prowadzeniem auta bez uprawnień, niezastosowaniem się do znaku, sygnału lub polecenia w ruchu drogowym, spowodowaniem zagrożenia oraz przekroczeniem dozwolonej prędkości, za co grozi grzywna do 30 tys. zł.

fot. KMP Konin

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole