Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościPoradnik wyborczy LM.pl. Jak głosować w gminach powiatu konińskiego?

Poradnik wyborczy LM.pl. Jak głosować w gminach powiatu konińskiego?

Dodano: , Żródło: LM.pl
Poradnik wyborczy LM.pl. Jak głosować w gminach powiatu konińskiego?
Wybory

Wybory do rad gmin, na wójtów i burmistrzów oraz do Rady Powiatu Konińskiego – to czeka już za nieco ponad tydzień mieszkańców czternastu gmin powiatu konińskiego.

W cyklu trzech artykułów tłumaczymy na czym polegają najbardziej skomplikowane wybory w Polsce – wybory samorządowe. Dziś przedstawiamy zasady wyborów w gminach powiatu konińskiego. W niedzielę omówimy wybory do Rady Miasta Konina i na prezydenta Konina, a w poniedziałek – do Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Wszystkich kandydatów we wszystkich rodzajach wyborów sprawdzić można w tym artykule.

Wybory do rad gmin

W każdej z czternastu gmin wchodzących w skład powiatu konińskiego wybory do rad przebiegną według tych samych zasad. Każda z gmin podzielona jest na piętnaście jednomandatowych okręgów wyborczych (nie mylić z obwodami  do głosowania). Oznacza to, że każdy z komitetów wyborczych może w jednym okręgu wystawić tylko jednego swojego kandydata (a nie całą ich listę, jak ma to miejsce w dużych miastach). Okręg zazwyczaj obejmuje jedno lub kilka sołectw lub kilka ulic w przypadku większych miejscowości.

Mamy więc zazwyczaj kilku kandydatów (po jednym z każdego komitetu). Kto wygrywa? To proste – ten który zdobędzie najwięcej głosów. Nieważne, czy Tomasz Kowalski miał od Pawła Nowaka tysiąc, sto czy zaledwie jeden głos więcej. Jeżeli ma ich najwięcej to właśnie on zdobywa mandat radnego, a cała reszta kandydatów odchodzi z niczym.

W przypadku, gdy jest tylko jeden zgłoszony kandydat w danym okręgu wyborów nie ma – taka osoba niejako z automatu zdobywa miejsce w radzie gminy.

W każdej gminie jest piętnaście okręgów, w każdym okręgu wygrywa jeden kandydat i w taki sposób w każdej gminie rada liczy piętnastu radnych.

Wybory na wójta i burmistrza

Mieszkańcy gmin powiatu konińskiego wybierać będą również wójtów lub burmistrzów. Jeżeli zgłoszonych jest kilku kandydatów wójtem lub burmistrzem zostanie ten, kto zdobędzie ponad 50% ważnie oddanych głosów wyborców. Jeżeli żaden z kandydatów takiego wyniku nie uzyska 21 kwietnia odbywa się druga tura. Bierze w niej udział tylko dwóch kandydatów z najwyższymi wynikami w pierwszej turze. W drugiej turze zasada jest taka sama – kto zdobędzie ponad 50% ważnie oddanych głosów, ten zasiądzie w fotelu.

Wyjątkowa sytuacja ma miejsce wtedy, gdy do wyborów zgłosił się tylko jeden kandydat. Tak jest w tym roku np. w gminie Kazimierz Biskupi, gminie Rzgów, czy gminie Grodziec. Wtedy mieszkańcy na kartach skreślają „Tak” (jako głos za kandydatem) lub „Nie” (jako głos przeciwko kandydatowi). Jeżeli kandydat zdobędzie ponad 50% ważnie oddanych głosów, zostanie wójtem. Jeżeli więcej będzie głosów na „Nie” wyboru wójta dokona nowa rada gminy.

Wybory do Rady Powiatu Konińskiego

Mieszkańcy gmin wybierają również Radę Powiatu Konińskiego. Powiat podzielony jest na sześć okręgów i w każdym okręgu do zdobycia jest różna liczba mandatów:

  • okręg nr 1 (cztery mandaty): Wilczyn, Skulsk, Wierzbinek,
  • okręg nr 2 (cztery mandaty): Kramsk Sompolno,
  • okręg nr 3 (cztery mandaty): Krzymów, Stare Miasto,
  • okręg nr 4 (cztery mandaty): Rychwał, Grodziec, Rzgów,
  • okręg nr 5 (sześć mandatów): Golina, Kazimierz Biskupi, Kleczew,
  • okręg nr 6 (trzy mandaty): Ślesin.

Łącznie daje to 25 radnych Rady Powiatu Konińskiego.

Jak ich jednak wybrać? W każdym okręgu komitety zgłosiły swoich kandydatów – jest ich kilku na liście danego komitetu. W pierwszym kroku po głosowaniu sprawdzane jest, które z komitetów przekroczyły próg 5%. Te, które uzyskały niższy łączny wynik nie są brane pod uwagę przy podziale mandatów.

Następnie do gry wkracza słynna już metoda D’Hondta. Liczbę głosów każdego z komitetów, które przekroczyły próg, dzieli się przez kolejne liczby naturalne (1, 2, 3, 4, itd.). Następnie otrzymane wyniki porządkuje się od największego do najmniejszego i wybiera tyle, ile jest mandatów w danym okręgu.

Dla przykładu: załóżmy, że w naszym okręgu próg wyborczy przekroczyły cztery komitety: A, B, C i D. Komitet A dostał 1000 głosów, komitet B – 800 głosów, komitet C – 250 głosów, a komitet D – 100 głosów. Każdy z tych wyników dzielimy przez kolejne liczby naturalne i otrzymujemy takie wyniki:

A: 1000, 500, 333,3, 250, itd.
B: 800, 400, 266,7, 200, itd.
C: 250, 125, 83,3, 62,5, itd.
D: 100, 50, 33,3, 25, itd.

Mamy do podziału cztery mandaty, więc wybieramy cztery największe liczby (w nawiasie nazwa komitetu, do którego przyporządkowana jest liczba): 1000 (A), 800 (B), 500 (A), 400 (B). W taki sposób otrzymujemy liczbę mandatów, który przypada dla każdego komitetu – dwa mandaty dla komitetu A i dwa mandaty dla B i zero mandatów dla C i D (choć oba komitety przekroczył próg wyborczy).

Kto jednak spośród kandydatów komitetów A i B otrzyma mandat? To jest już proste. Otrzymują je kandydaci z największą liczbą głosów, czyli dwóch najpopularniejszych kandydatów z listy komitetu A i dwóch najpopularniejszych kandydatów z listy komitetu B. Przy podziale nie ma znaczenia miejsce na liście zajmowane przez kandydatów.

Starosta koniński

Wyborcy z powiatem konińskim kojarzyć mogą jeszcze funkcję starosty. Zajmuje on podobne stanowisko, co wójt, burmistrz albo prezydent. Ale w przeciwieństwie do nich nie jest wybierany w wyborach bezpośrednich. Oznacza to, że na kartach do głosowania nie znajdziemy kandydatów na starostę.

Wybiera go, podobnie jak cały zarząd powiatu, Rada Powiatu Konińskiego. Mieszkańcy nie decydują więc bezpośrednio, ale pośrednio – bo od składu tej rady zależeć będzie, kto zostanie starostą.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole