Casting do spektaklu Strzelińskiej. "Poszukuję odtwórcy roli Odysa"

Casting do nowego przestawienia Szantal Strzelińskiej odbył się dzisiaj w sali konferencyjnej Miejskiej Biblioteki Publicznej. – To spektakl nawiązujący do Odysei Homera – mówi reżyserka.

– To będzie dramat w trzech aktach na motywach Odysei Homera. Tytułowa Lamia to potwór z mitologi greckiej w postaci kobiecej, który z zemsty zjadał dzieci i młodych mężczyzn. Tytuł sztuki każdy może oczywiście interpretować na swój sposób – mówi o sztuce Szantal Strzelińska, pochodzaca z Konina studentka Szkoły Filmowej w Łodzi, aktorka, wokalistka i początkująca reżyserka.

W jakich okolicznościach pojawił się pomysł na danie szansy amatorom? – Casting narodził się z potrzeby większej ilości aktorów. Poszukuję roli Odysa. Stwierdziłam, że oprócz szukania w gronie znajomych, muszę otworzyć się na środowisko konińskie. Chciałabym też poznać osoby, z którymi warto pracować. Również takich, którzy nie mają ze sceną do czynienia i całkowicie poddają się wizji reżysera.

Natomiast odpowiedź na pytanie dlaczego przesłuchania odbyły się w Miejskiej Bibliotece Publicznej jest dość banalna. – Salę konferencyjną udostępnił dyrektor MBP, Damian Kruczkowski. Który zresztą rok temu sprawdził się w innym moim spektaklu Kwiaty polskie, a teraz otrzymał rolę w moim kolejnym przedstawieniu.

Kiedy zatem możemy oczekiwać premiery i jak narodziła się potrzeba realizacji kolejnego projektu? – Na pewno we wrześniu. Mam ogromną potrzebę żeby stworzyć coś swojego, mieć moc sprawczą żeby tą zebraną wiedzę od wszystkich ludzi, których uważam za mądrych, przekazać ustami aktorów. Wiem, że mogę to zrobić. Mam wokół siebie ludzi, którzy nie wyjdą na scenę i nie powiedzą głośno tak mądrych rzeczy, które powinien usłyszeć cały świat. To wszystko poszłoby z nimi do grobu, a ja mam potrzebę przekazania tego dalej. Choć siebie nie uważam za myśliciela i filozofa, to uważam, że ta wiedza powinna być zebrana i przekazana innym. I ja chcę się tym zajmować, aby nie uciekły niektóre ważne stwierdzenia, które mogą komuś pomóc albo zainspirować inne osoby, przez co mogą zmienić czyjeś życie.

Szantal Strzelińska studiuje aktorstwo, ale po raz kolejny podejmuje się trudnego fachu bycia szefem. – Być może to, co robię przyda się potem w zdobyciu dyplomu reżysera. Warsztat jest ważny, ale nie jest też tak, że każdy reżyser musi mieć dyplom. Świetny przykład to Tadeusz Kantor, który jest moją ogromną inspiracją, a nie jest z zawodu reżyserem.

Co o tym wszystkim sądzą uczestnicy castingu? – Kocham teatr i chcę się w ten sposób spełnić, spróbować nowych możliwości. To mój pierwszy casting w życiu i nie wiem jak się zakończy, ale myślę, że zdecydowanie warto próbować – tak o swoich odczuciach mówi Wiktoria z Konina.

Tymczasem dla Macieja, innego mieszkańca naszego miasta, przesłuchania mają nieco inny wymiar. – Dostałem zaproszenie od pani reżyser, bo mieliśmy już okazję współpracować. Stwierdziłem, że skoro wtedy to było przyjemne doświadczenie, to dlaczego nie spróbować raz jeszcze?

Jeżeli ktoś nie mógł dzisiaj się pojawić, a mimo to chciałby spróbować swoich sił w tearze proszony jest o kontakt poprzez – facebook: Szantal Strzelińska, instagram: @szantal_strzelinska mail: szantal.strzelinska@onet.pl.