Szkoła bez powstania wielkopolskiego? Marszałek apeluje do minister
Marszałek wielkopolski Marek Woźniak zaapelował do minister Barbary Nowackiej o zachowanie w programie nauczania treści o powstaniu wielkopolskim. Pomysł ich wykreślenia pojawił się podczas prekonsultacji.
Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowuje nową, odchudzoną podstawę programową. Duże kontrowersje w Wielkopolsce wywołał pomysł obcięcia z podręczników treści dotyczących powstania wielkopolskiego. Apel w tej sprawie do minister Barbary Nowackiej wystosował marszałek Marek Woźniak.
– W ocenie Samorządu Województwa Wielkopolskiego jest to kluczowa wiedza umożliwiająca młodym Polakom zrozumienie zagadnień z zakresu historii odradzającej się Rzeczypospolitej po okresie zaborów – argumentuje Woźniak. Podkreślił również starania władz wojewódzkich dotyczące propagowania wiedzy o powstaniu. – Bardzo proszę Panią Minister o zachowanie w zasadniczym obszarze podstawy programowej przekazu o jednej z niewielu zwycięskich insurekcji w historii naszego kraju.
Centralna Komisja Edukacyjna w swoim stanowisku wyjaśniła, że pomysł redukcji zagadnień dot. powstania wielkopolskiego pojawił się podczas prekonsultacji nowej podstawy programowej. Z treści nauczania miałyby zniknąć informacje o genezie powstania i jego znaczeniu dla państwowości polskiej. Pozostałyby natomiast informacje dot. kształtowania się granicy z Niemcami, w tym o samym powstaniu.
Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku przeciwko niemieckiej władzy. Powstańcy walczyli o przyłączenie regionu do odradzającej się Polski. Sukces powstańców przyczynił się do ustalenia granic Polski na konferencji pokojowej w Paryżu z uwzględnieniem Wielkopolski w jej granicach. Powstanie było jednym z nielicznych zrywów narodowych, które zakończyły się pełnym sukcesem.