W konińskim parku Chopina nadaje „ptasie radio”. Informuje o wiośnie
Park Chopina w starej części Konina wypiękniał na wiosnę. Wśród bujnej zieleni przybyło atrakcji.
Gdy byliśmy przytłumieni przedłużającą się zimą, w parku instalowano ławki, tablice, kosze i przygotowywano aleję. To zielona edukacja, czyli projekt, na który udało się PGKiM w Koninie uzyskać dofinansowanie. Stąd te inwestycje, które uatrakcyjniają pobyt w najstarszym konińskim parku ze zwierzyńcem.
- Wyremontowana aleja, jedna z głównych, biegnąca do stawu, dotąd omijana przez spacerowiczów była dziurawa jak ser szwajcarski – mówi Dariusz Urbański z PGKiM, które jest zarządcą miejskich parków. – Teraz ma nową nawierzchnię i jest najczęściej uczęszczana. Pojawili się rolkarze, dzieci na rowerkach, rodzice z wózkami.
Wzdłuż nowej alei stanęło jedenaście ławek, a obok tyleż samo tablic edukacyjnych z łatwo przyswajalnymi infomacjami przyrodniczymi i ekologicznymi. -Przede wszystkim pojawiły się piękne, stylowe, energooszczędne latarnie – mówi Dariusz Urbański. – A przy wejściu są pojemniki do zbiórki selektywnej.
Obok parku powstaje ośrodek edukacyjny. Właśnie remontowane są pomieszczenia zajmowane dotychczas przez pracowników PGKiM, gdzie powstanie sala edukacyjna i toaleta. Wnętrza będą przystosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. - Do parku przychodzi wiele grup szkolnych, przedszkolnych, zwłaszcza teraz, wiosną. Mogą pospacerować, posłuchać „ptasiego radia”, skorzystać z placu zabaw, zobaczyć zwierzyniec. Teren jest ogrodzony i bezpieczny.
Park Chopina zajmuje ponad dziesięć hektarów powierzchni. Ma kilka pomników przyrody, zwłaszcza dębów, które liczą sobie ponad sto lat. Na wejściu wita spacerowiczów fontanna. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku uda się naprawić otoczenie wokół wody.
- To najpiękniejsza pora roku – mówi Dariusz Urbański. – Niemalże z dnia na dzień zniknęła szarzyzna. Park zazieleniał, wszystko pięknie zakwitło. Cały czas coś udoskonalamy. Wymieniamy stare ławki, kosze, remontujemy wybiegi. Kolejna młodzież się wkrótce pojawi u danieli. Czekamy. Nie chcemy jednak robić tutaj parku rozrywki, ale miejsce wytchnienia dla wszystkich.