Po niezłej grze Górnik odpadł z wojewódzkiego Pucharu Polski

Nie było niespodzianki i po porażce w 1/8 finału wojewódzkiego Pucharu Polski Górnik Konin pożegnał się z rozgrywkami. To był nasz ostatni reprezentant w tej edycji.

W pierwszej rundzie odpadł Sokół Kleczew, teraz Górnik Konin. Biało-niebiescy mieli bardzo dobry początek. Już po siedmiu minutach mogli prowadzić 2:0, ale Nikodem Duczmal i Sebastian Antas minimalnie chybili. Potem do głosu doszli występujący dwie klasy rozgrywkowe wyżej goście. W 20. minucie wyszli na prowadzenie po golu samobójczym, przy czym trudno stwierdzić kto dokładnie zmienił tor lotu piłki.

Mimo to, gospodarze w mocno zmienionym składzie w porównaniu do meczów ligowych prezentowali się z bardzo dobrej strony. W końcówce pierwszej połowy doprowadzili zresztą do wyrównania. Sebastian Antas gnał na pojedynek sam na sam z bramkarzem Pogoni, zauważył będącego na czystej pozycji Damiana Sieka, a ten skierował futbolówkę do pustej już bramki. Tyle, że chwilę potem Marcin Lis trafił na 2:1 dla przyjezdnych i znów trzeba było odrabiać straty.

Druga połowa przyniosła więcej dobrych akcji Pogoni i dwie bramki dla trzecioligowca. Po meczu, w którym wynik jest może nieco za wysoki Górnik pożegnał się z wojewódzkim Pucharem Polski. Teraz pozostaje już tylko walka o ligowe punkty. W sobotę o godz. 16.30 na Podwalu koninianie podejmą Zjednoczonych Trzemeszno.

Górnik Konin – Pogoń Nowe Skalmierzyce 1:4 (39' Damian Siek – 20' sam., 43', 54' Marcin Lis, 89' Patryk Palat)

Górnik (skład wyjściowy): Borys Siwek – Nikodem Duczmal, Dawid Śnieg, Wojciech Słowiński, Daniel Nowaczyk, Mikołaj Czajka, Wojciech Jakubowicz, Damian Siek, Jakub Marzyński, Dawid Gołdyka, Sebastian Antas