Pijani za kierownicą. Rekordzistka miała 3,4 promila alkoholu
Aż 3,4 promila alkoholu w organizmie miała 27-latka, która prowadziła samochód. Kobietę zatrzymali policjanci z posterunku w Dąbiu, pow. kolski.
W miniony weekend mundurowi z Dąbia zatrzymali pięciu nietrzeźwych kierujących. Wśród nich cztery osoby kierowały samochodem, a jedna – rowerem. Do pierwszego zatrzymania doszło w piątek przed godz. 11.00. Kierujący citroenem miał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu, a co więcej miał prawomocny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
- Mieszkaniec gminy Dąbie został poinformowany, że za popełnione przestępstwa niestosowania się do wyroku sądowego i kierowania w stanie nietrzeźwości, ponownie stanie przed wymiarem sprawiedliwości – informuje Weronika Czyżewska z kolskiej policji.
Mężczyzna niewiele sobie robił z pouczenia mundurowych, bo po kilku godzinach znowu wsiadł za kierownicę i po raz kolejny został zatrzymany. Tym razem miał już blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Funkcjonariusze podczas sobotniego patrolu zatrzymali 45-letniego mieszkańca gminy Olszówka, który kierując volkswagenem miał prawie 2,8 promila alkoholu w organizmie. Ale niechlubną rekordzistką okazała się kobieta! 27-letnia mieszkanka gminy Dąbie zatrzymana w niedzielę, miała 3,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy, a samochód został odholowany na parking.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości, zgodnie z obowiązującymi przepisami, grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.