Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościWielu dla niej „pompuje”, a pieniędzy wciąż brakuje. Poznajcie Alę!

Wielu dla niej „pompuje”, a pieniędzy wciąż brakuje. Poznajcie Alę!

Dodano: , Żródło: LM.pl
Wielu dla niej „pompuje”, a pieniędzy wciąż brakuje. Poznajcie Alę!

W swoim dwuletnim życiu przeszła już bardzo wiele. Ostatnio została jedną z bohaterek wyzwania pod hasłem „Gaszyn Challenge”. - To kopniak pozytywnej energii – mówi Adrian Szczepankiewicz, tata Alicji z Wacławowa w gminie Kramsk.

Lusia, jak mówią o niej pieszczotliwie rodzice, w czerwcu skończyła 2 lata. Przyszła na świat jako wcześniak i od dnia narodzin trwa walka o jej zdrowie.

- Alicja ma wadę genetyczną, która nie została nigdzie opisana. Nie wiemy w związku z tym czego możemy się spodziewać. Walczymy z tym co widać – mówi pani Natalia, mama Ali.

Dziewczynka będąc jeszcze w łonie mamy miała wadę serca, którą już udało się skorygować. Zoperowano też rozszczep podniebienia, a przed Alicją jeszcze podcięcie języka i przesunięcie brody. Dziecko w pierwszym roku swojego życia miało niedobór żelaza i refluks, przez który musiała mieć założoną sondę. Teraz je normalnie, ale ma problemy z przełykaniem i nie przybiera na wadze. Maleńka Ala ma również obustronnie niedorozwinięte kości udowe i zwichnięte stawy biodrowe.

- Po narodzinach Lusi szukaliśmy pomocy na NFZ. Jeździliśmy po lekarzach, ale wszyscy mówili że jest malutka i żeby poczekać. Bałem się sytuacji, że kiedy trafimy do specjalisty to zapyta nas, dlaczego jesteśmy tak późno. Tułaliśmy się przez pół roku po lekarzach, aż trafiliśmy do Paley European Institute i tam wreszcie uzyskaliśmy odpowiedzi na nasze pytania. Powiedziano nam, że córka będzie chodzić – mówi pan Adrian.

Radość skończyła się, kiedy państwo Szczepankiewiczowie otrzymali kosztorys, który opiewa na kwotę ponad 500 tys. zł. Rodzice Ali nie załamali rąk, tylko zaczęli działać. Od stycznia 2019 roku trwa zbiórka pieniędzy na platformie siepomaga.pl.

- Operacje, bo zaplanowanych jest ich kilka, obejmują wyprofilowanie dwóch stawów biodrowych oraz wyprostowanie i wydłużenie kości udowych. Te nóżki rosną, ale są cały czas krótsze. Alicja robi maleńkie kroczki na przód. Nie uwstecznia się, nie stoi w miejscu. Jeździmy z nią do konińskiego Przedszkola nr 32, gdzie mamy logopedę, fijoterapię, sensorykę. Pobudzamy ją ze specjalistami – mówi pan Adrian. - Jednocześnie skupiamy się na zbiórkach. W tym roku mieliśmy zaplanowanych kilka akcji, z których pieniądze miały być przeznaczone na Alę. Przez koronawirusa imprezy zostały niestety odwołane – dodaje.

Nie lada zaskoczeniem dla rodziców była akcja „Gaszyn Challenge”, która rozlała się po okolicy. Pierwszymi, którzy zdecydowali się na pompki i przysiady dla Alicji Szczepankiewicz byli urzędnicy Starostwa Powiatowego w Koninie i Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.

- Nie spodziewaliśmy się takiej akcji. Zdajemy sobie sprawę, że jest bardzo dużo osób potrzebujących i bardzo dziękujemy wszystkim tym, którzy wspierają Alicję. To jest dla nas ogromne wsparcie i świadomość tego, że nie jesteśmy z tym sami – mówi tata Ali. - Wokół Lusi dzieje się teraz dużo dobrego. To dla nas też kopniak pozytywnej energii. Wierzę, że uzbieramy te pieniądze, a „Gaszyn” jeszcze trochę potrwa – dodaje z uśmiechem.

Dzięki podejmowanym wyzwaniom przez kolejne urzędy, sołectwa, placówki kultury, samorządowców, medyków, spółki miejskie, a także przedsiębiorców na koncie Alicji przybyło około 75 tys. zł.

- To dodaje skrzydeł – mówią rodzice 2-latki. - Spokojnie możemy powiedzieć, że dzięki „Gaszynowi” osiągnęliśmy połowę potrzebnej kwoty – dodają.

Na koncie zbiórki na siepomaga.pl (żeby wesprzeć kliknij TUTAJ) jest ponad 167 tys. zł. Sumując to z wpłatami na prywatne konto Alicji, na operację udało się już uzbierać ok. 250 tys. zł. Potrzebne jest drugie tyle, a pomysłów na kolejne akcje nie brakuje. Na listopad zaplanowany jest już bal charytatywny w Koninie, z którego dochód przeznaczony zostanie na leczenie Ali. Każdy kto chciałby śledzić losy dzielnej i walecznej 2-latki, może to zrobić poprzez stronę na facebooku „Kraina Alicji”.

Wielu dla niej „pompuje”, a pieniędzy wciąż brakuje. Poznajcie Alę!
Wielu dla niej „pompuje”, a pieniędzy wciąż brakuje. Poznajcie Alę!
Wielu dla niej „pompuje”, a pieniędzy wciąż brakuje. Poznajcie Alę!
Wielu dla niej „pompuje”, a pieniędzy wciąż brakuje. Poznajcie Alę!
Wielu dla niej „pompuje”, a pieniędzy wciąż brakuje. Poznajcie Alę!
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole