Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościBudowa po Johnson Matthey wciąż stoi. Co dalej z inwestycją?

Budowa po Johnson Matthey wciąż stoi. Co dalej z inwestycją?

Dodano: , Żródło: LM.pl
Budowa po Johnson Matthey wciąż stoi. Co dalej z inwestycją?
Inwestycja

Minął rok odkąd stanęła budowa zakładu Johnson Matthey. W międzyczasie inwestycja przejęta została przez EV Metals Group, ale na terenie wciąż nic się nie dzieje.

Brytyjska firma Johnson Matthey rozpoczęła w 2020 r. budowę zakładu, który w planach miał produkować produkcję materiałów do akumulatorów aut elektrycznych. Po półtora roku budowa stanęła, a niedługo później Brytyjczycy ogłosili, że wycofują się z tego rynku i szukają kupca na ten dział swojego biznesu. Transakcję udało dopiąć się w tym roku – wiosną cały dział wraz z budowanym konińskim zakładem nabyła australijska firma EV Metals Group.

Przedsiębiorstwo, którego większościowym udziałowcem są Saudyjczycy, ogłosiło, że zamierza stworzyć cały łańcuch dostaw. Zlokalizowana w australijskim Perthi firma posiadała już bowiem złoża niklowo-kobaltowe w Australii Zachodniej i zakład rafinacji niklu i litu w Arabii Saudyjskiej. Wydobyte i przetworzone surowce miały być następnie wykorzystywane w przejętych zakładach Johnson Matthey do produkcji materiałów do katod w akumulatorach aut elektrycznych, a następnie sprzedawane na europejskim rynku.

Od czasu przejęcia konińskiej budowy przez australijską firmę nic się na niej jeszcze nie zadziało. Opuszczone przez rokiem szkielety zakładu przy ul. Hutniczej wciąż nie zostały dokończone. Od czasu kupna EV Metals Group nie informował o tym, co dalej stanie się z rozpoczętą w Koninie inwestycją.

fot. T. Tomczak

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole