Seniorzy walczą o drogę i oświetlenie. Spotkali się z prezydentem

Nie ma drogi, oświetlenia, ani przystanku MZK. Mieszkańcy Domu Seniora przy ul. Magnetytowej spotkali się z prezydentem Konina ws. inwestycji w swojej okolicy. Postawę seniorów, według ich relacji, prezydent nazwał „roszczeniową”.

Dom Seniora przy ul. Magnetytowej do użytku oddany został we wrześniu ubiegłego roku. Niedługo później okazało się, że jakość wykonania budynku daleka jest od ideału. Mieszkańcy skarżyli się m.in. na rozlewającą się po podłogach łazienek wodę, niedomykające się okna, czy brakujące wyposażenie. Ich problemy opisaliśmy w listopadzie w artykule „Miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle. Dom Seniora z <<niedoróbkami>>”.

Daleko od hałasu, ale i lekarza

To jednak niejedyne problemy, z którymi muszą borykać się seniorzy. Budynek postawiony został przy ul. Magnetytowej. Z jednej strony to spokojna, oddalona od centrum miasta okolica. Z drugiej strony – to oddalenie powoduje problemy w codziennym funkcjonowaniu. Najbliższy przystanek MZK Konin jest przy ul. Topazowej, do której dojść można jedynie po drodze gruntowej. Wiosną i jesienią jest tam błoto, latem – kurz. Zresztą na wjeździe stoi nawet tabliczka z ograniczeniem do 10 km/godz. i apelem: „Nie kurz, zwolnij”.

Okolica nie jest też oświetlona. A seniorzy z domu wychodzić muszą, bo do dziś nie doczekali się obiecanego lekarza tylko do ich dyspozycji. Dlatego w czwartek spotkali się z prezydentem miasta, by prosić go o inwestycje w okolicy Domu Seniora.

„Usłyszeliśmy, że za dużo chcemy"

Spotkanie nie przebiegło jednak po ich myśli. Jak relacjonują mieszkańcy Domu Seniora, otrzymali jedynie informację, że na wiosnę utwardzona zostanie droga w kierunku ul. Topazowej i przystanku MZK. Aneta Wanjas, rzeczniczka prezydenta Konina, informuje ponadto, że droga ma zostać oświetlona. – Tak łagodnie z nim rozmawialiśmy, bo jak powiedzieliśmy, że chcemy to i to, to prezydent powiedział: chwilę, macie tak pięknie, a jesteście roszczeniowi. Tak usłyszeliśmy, że za dużo chcemy – relacjonuje pani Wiesława, jedna z uczestniczek spotkania.

W kontakcie z mieszkańcami Domu Seniora ma być Zarząd Dróg Miejskich w Koninie. Ale mieszkańcy są zrezygnowani. Po wcześniejszych bataliach o poprawki w swoich mieszkaniach muszą teraz starać się o to, by móc funkcjonować w normalnych warunkach. – Prezydent powiedział, że on nie lubi obiecywać tylko robić. Zobaczymy więc, czy obiecuje, czy coś zrobi – kwituje pani Wiesława.

Dom Seniora wybudowany został przez MTBS w Koninie. W budynku są 32 mieszkania dostosowane do potrzeb osób starszych, m.in. bez wysokich progów, z przyciskami alarmującymi w momencie zagrożenia życia lub zdrowia i pomieszczeniami do wspólnego użytku. Inwestycja pochłonęła ok. 20 mln zł, część pieniędzy pochodziła z programu rządowego.